To oczywiste, że nie wszystkie rzeczy w naszym życiu można kontrolować, ba... jest ono czasem bardziej, innym razem mniej sprawiedliwe, ale! To od Ciebie zależy, jak wszystko odbierzesz. Czy będzie to dla Ciebie zgroza, załamanie i porażka, a może z tej porażki jednak wyniknie coś dobrego, co przyspieszy Twój wzrost (bez jedzenia ton danonków (ekhem, audycja zawiera lokowanie produktu haha)) i podwyższy wiarę w siebie - bo potrafisz sobie dać radę, nie tylko kiedy świeci słońce, ale i gdy nagle nad Twoją głową zbiorą się burzowe chmury.
Wysyłasz w świat tę pozytywną energię i może nawet nie wraca do Ciebie, tak jak niektórzy twierdzą, może to nie jest boomerang effect, a to po prostu chodzi o to, że Ty rozdając ją i otaczając się nią, budujesz swoją pewność siebie, widzisz świat nieco lepiej niż inni. Nie zastanawiasz się nad złymi rzeczami, dlatego spełniają się te dobre. A co jeśli złe rzeczy się tak naprawdę nie dzieją, tylko my uznajemy je jako coś negatywnego? Czy to zbyt dalekobieżne? Hmm no dobra, nawet jeśli wszystko, co napisałam jest jedną wielką iluzją... No ale, skoro działa, to czy nie warto zaryzykować i roznosić pozytywność w świat?
Wierzę w to, że to, co dajemy, wraca do nas. Bardzo fajny wpis.
ReplyDeleteJakie urocze zdjęcia:)
ReplyDeleteThis comment has been removed by the author.
ReplyDeleteAle masz piękny uśmiech!
ReplyDeleteZauważyłam, że jeśli chcemy być pozytywni, to świat naprawdę taki się staje. Kiedyś ciągle marudziłam na siebie, na bliskich j na świat. Na wszystko i byłam ciągle przez to przybita i negatywna. Od koedy jestem pozytywną babką tak wszystko wokół takie się staje. Podoba mi się to powiedzenie, że punkt widzenia zależy od punktu patrzenia bo to w 100% trafne.
Pozdrawiam ciepło xoxo
Niallerkaa
Ja uwielbiam pozytywnych ludzi i pozytywną energię! :D
ReplyDeleterilseeee.blogspot.com
Oh so cute style~ The blazer is really cute 💕
ReplyDeletexx
Uczę się pozytywnego myślenia i coraz lepiej mi to idzie. Tak naprawdę to mi z tym dużo lepiej :-)
ReplyDeleteBardzo ciekawe przemyślenia :) Ja też uważam, że warto dzielić się pozytywnością z ludźmi i ze Światem :)
ReplyDeleteZgadzam się z tobą całkowicie. Ja mam często tak że zwyczajnie mam swój okres przybicia gdzie leże jestem zdołowana nic mi się totalnie nie chce a potem mówię sobie :Natalka ogarnij się co ci da użalanie się nad sobą ? I wtedy to jest ten moment gdy wracam z podwójną siłą mam znów motywacje , chęć do działania
ReplyDeleteby-tala.blogspot.com
Śliczne jesienne zdjęcia❤
ReplyDeleteZłą energię da się od razu od kogoś wyczuć, tak samo jak pozytywną :) Świetny post i bardzo ładne zdjęcia ;)
ReplyDeleteBardzo ważna jest pozytywna energia ��
ReplyDeleteMasz rację pozytywna energia zawsze do nas wraca, a dobre gospodarowanie czasu to najlepsze co można sobie zapewnić
ReplyDeletePozdrawiam, kumpla Mada :D
Świetne zdjęcia i życzę dalszej pozytywnej energii.
ReplyDeleteSuper zdjęcia! Warto wysyłać światu pozytywną energię, ponieważ prędzej czy później może ona wrócić do nas z powrotem. Każdy człowiek ponosi w życiu jakieś swoje porażki, ale z całą pewnością każda porażka czegoś uczy i tak jak napisałaś może ona przyspieszyć nasz wzrost.
ReplyDeletePozdrawiam!
Ale masz śliczny uśmiech *.*
ReplyDeleteJestem tego samego zdania co Ty :)
Buziaki
Jaka fajna jesienna sesja 😍
ReplyDeletePięknie wyglądasz 😍
Cóż u mnie wygospodarowanie czasu na leniuchowanie to prawdziwe wyzwanie - nie umiem odpoczywać 😕
Pozdrawiam
Bardzo ładny płaszczyk i sesja :D A ja Ci życzę dużo dobrej energii!
ReplyDeleteWarto patrzeć pozytywnie na świat, chociaż nie zawsze jest to proste. Świetny kolor płaszczyka :)
ReplyDeleteAle piękne zdjęcia, czuć od ciebie pozytywną energię :)
ReplyDelete„Zapraszam także do siebie na nowy post - KLIK
Jej ale ty masz piekny kolor płaszczyka <3
ReplyDeleteDwoje ludzi może mieć dokładnie ten sam problem. Jeden się załamie i zacznie płakać, drugi problemu nawet nie zauważy. To prawda, że wszystko zależy od tego jak to postrzegamy. Ciężko jednak wpłynąć całkowicie na swoje samopoczucie, stres, pewność siebie. Wiele cech charakteru mamy już od dziecka i zmiana postrzegania to powolny proces.
ReplyDeletePiękne zdjęcia, uwielbiam jak się uśmiechasz. Zgadzam się z Tobą, ostatnio też tak myślę, żyje bardzo pozytywnie, wiadomo kiedyś przyjdzie dołek, ale lepiej o tym nie myśleć i się nabuzować tą pozytywną energią.
ReplyDeleteweruczyta
Świetne zdjęcia :)
ReplyDeleteBardzo mądrze napisane !
ReplyDeleteMega podoba mi się płaszczyk, bardzo fajny akcent kolorystyczny w te szaro-bure dni :)
Cieszę się, że jeszcze są ludzie, którzy nie boją się nosić takich wyraźnych kolorów :)
Piękne zdjęcia!!
ReplyDeletePozdrawiamy ♥
www.twinslife.pl -klik